Wednesday, October 30, 2013

Raw Beauty

Moje Raw Beauty jest troche oszukane,gdyz nie spie z lustrzanka- nie przyleciala jeszcze do mnie ;) 
A pod reka,po przebudzeniu, mialam iPada. Zdjecia zatem wykonane sa tym sprzetem,ale co zrobic? :)
Zabawe zapoczątkowała Agata z bloga Agatamanosa,a potem to juz polecialo. Od Urbana  po Sroke i teraz ja.
Tag polega na pokazaniu sie bez zadnej obrobki komputerowej z czym nigdy,w zyciu prywatnym, nie mam problemu. Czesto wychodze do sklepu bez makijazu. A dodam,ze moja cera do najlepszych nie nalezy. Jest tlusta, mam cienie pod oczami, czasem znajdziecie na niej pryszcza i zaskorniki,z ktorymi walcze.
Lubie dawac jej odpoczac i zbedne nakladanie syfu ograniczam do minimum. Na dodatek mam taka prace,w ktorej przez iles tam godzin, moj makijaz musi byc FULL. Od mocno kryjacego podkladu po szcztuczne rzesy. Weekendy to dla mojej cery odpoczynek.

Dzisiejszy poranek przywitalam z nowym przyjacielem na brodzie, opuchnietymi oczami i zarosnietymi brwiami (juz sa naprawione:D) i wygladalam tak:




Najwazniejsze jest samopoczucie, jesli wmowimy sobie,ze jestesmy brzydkie, a nasza twarz przypomina rozjechanego slimaka to niestety,ale tak wlasnie bedziemy sie czuc. Ja, pomimo,ze czesto krytycznie podchodze do stanu mojej cery i glosno o tym mowie, pogodzilam sie z faktem, iz nigdy nie bede wygladala jak  nastolatka z nienaruszona cera i jesli bede miala ochote to bede straszyc dzieci w sklepach czy w kinie ;)

Jak Wy dzisiaj wygladacie? Macie nowych przyjaciol? moze pierwsza zmarszczka? 

69 comments:

  1. Rozjechany ślimak jest słodki ;)
    Zarośnięte brwi?! Ty chyba nie widziałaś zarośniętych brwi!

    ReplyDelete
    Replies
    1. Moim zdaniem rano były ok, wcale nie zarośnięte. A potem (patrząc na zdjęciu w ręczniku) moim zdaniem są zbyt wyskubane.

      A jeśli chodzi o makijaż vs zdrowie skóry- podkład to nie jest pewnie to co skóra kocha, ale znowu to co fruwa w naszym powietrzu też nie i nie wiadomo czy nie lepiej się malować niż dopuszczać to wszystko do osiadania na skórze.
      Bądź tu człowieku mądry.

      Delete
    2. Na zdjęciu w ręczniku mam te same brwi :) brwi zrobiłam dopiero po pracy

      Delete
  2. cudnaś :D
    już pod postem Marty obiecałam że się też tak obnażę :)
    soon:3

    ReplyDelete
  3. Wszystkie narzekacie, a piękne cery macie! :) Każda z nas ma "coś" i niestety już nigdy nie będzie idealnie, ale ważne by kochać tą naszą skórkę i żeby była zadbana. :)

    ReplyDelete
    Replies
    1. Oj nie, musiałabym mnie poznać na żywo, wtedy przyznalabys mi racje :)

      Delete
  4. Prawdziwe piekno :-) plus pozytywny przekaz :-)

    ReplyDelete
  5. Uwielbiam to Twoje podejście do życia :-) też w dni wolne staram się ograniczać make up do minimum lub po prostu z niego rezygnuję ;-)

    ReplyDelete
    Replies
    1. Wczoraj miałam dobry humor ;)

      Delete
    2. Oglądając Twoje filmiki na YT sądzę że dobry humor gości u Ciebie często jak nie zawsze :-)

      Delete
  6. Bardzo podoba mi sie ten tag! Wygladasz przepieknie. Osobiscie uwazam, ze kobieta bez makijazu wyglada sexy, szczegolnie zaraz po przebudzeniu. Ja przez ostanie 4 mce makijaz mialam moze z 10 razy zrobiony i jestem zaskoczona jak dobrze to sluzy mojej cerze. A co do idealnej cery... Jest nadzieja ze kiedys doswiadczysz tego stanu. Nic tak dobrze nie dziala na skore, wlosy i paznokcie jak ciaza :).

    ReplyDelete
    Replies
    1. Mi do ciąży się nie spieszy jeszcze pare długich lat, wiec nawet o tym nie rozmyślam ;)

      Delete
    2. o ile mi wiadomo to własnie podczas ciąży, pogarsza się stan cery ;)

      Delete
    3. a mi nie pogorszyl sie takze spoko;)

      Delete
  7. Ja wracam dziś z Krakowa do domciu, z racji 1 listopada, i po raz pierwszy od dawna wyszłam na miasto bez makijażu. No może za wyjątkiem brwi ;)
    Trochę dziwnie się czuję, ale jednocześnie mam wrażenie pewnego wyzwolenia. A przy okazji moja biedna, problemowa cera sobie wypocznie :)

    ReplyDelete
    Replies
    1. Ja mam o tyle większa swobodę,ze tu naprawdę mało kto na kogo uwagę zwraca. Ost widziałam w sklepie kobietę zrobiona na maksa i wzbudzała większa kontrowersje niż 3 stojące obok niej,a były bez makijażu :)

      Delete
  8. A tak swoją drogą... Załączone wyżej zdjęcia są przeurocze ^_^ Pozytywnie...

    ReplyDelete
  9. Ja się nie obnażę bo będziecie rzygać ;) a Ty wyglądasz mega pozytywnie

    ReplyDelete
  10. i tak pięknie wyglądasz Paulik! makijaż nie jest Ci potrzebny :)

    ReplyDelete
    Replies
    1. Mówisz tak,bo mnie lubisz ;)))

      Delete
    2. wcale nie! to znaczy lubię lubię :D ale prawdę piszę no :)

      Delete
  11. Aga, bardzo dobrze wyglądasz! Ja tam mam brzydka cere, często po domu chodzę bez makijażu, nie wyszłabym poza najbliższy sklep bez choćby podkładu :) niestety natura mi pozałowała pięknej cery... Między innymi :D

    ReplyDelete
    Replies
    1. Boże ! Wiem, wybacz :D To chyba przez to, że oglądałam chwilę przed napisaniem Nieesi Instagram i to zaraz po przebudzeniu :D hahaha jakbym nie zajrzała po raz drugi to bym nawet nie wiedziała, że taką gafę strzeliłam :)

      Delete
  12. Przesłodko wyglądasz - na pierwszym, pojęcia nie mam dlaczego, trochę jak Fifi :) . Pozdrowienia dla kociaka i właścicielki!

    ReplyDelete
    Replies
    1. A to mnie rozbawiłaś ta podobizna do własnego kota, muszę się mocno przyjrzeć ;)

      Delete
  13. Ja niestety mam problem z tym, żeby wyjść do ludzi bez makijażu.. czuję się okropnie! Ale nie mówię, że mi się to nie zdarza... może taka zabawa byłaby pierwszym krokiem do przełamania się i zmiany nastawienia (?)

    ReplyDelete
    Replies
    1. Ja myśle,ze jeżeli większość z nas jest w stanie pokazać się w takiej odnośnie, to czemu nie? Prowadzimy blogi kosmetyczne, wiele z nas to profesjonalistka,bądź kobiety obracające się w branży kosmetycznej i wydawałoby się,ze taki "gatunek" kobiet śpi nawet w makijażu,a my jednak potrafimy dzielić się tym co w nas naturalne. Ja od zawsze powtarzałam sobie i nie tylko (dziewczynom z blogów rownież), ze nie rozumiem przesadnego odrabiania zdjeć,gdzie okolica oczu to jeden wielki plastik, a cera wyglada jak wypucowana filiżanka do kawy. Ja rozumiem pojęcie ogólnej estetyki i fajnie pozbyć się pryszcza,ale zauważyłam,ze wiele kobiet traci przeróbkami własne ja i całe naturalne piękno,które mi osobiście przyjemniej się ogląda :) czuje większy kontakt z taka autorka bloga :)

      Delete
  14. wyglądasz super bardzo ładnie i świeżo :)

    ReplyDelete
    Replies
    1. Dziękuje, dzisiaj już tak pięknie nie jest -mało spałam hihi

      Delete
  15. Ja zazwyczaj rezygnuję z makijażu na weekend, gdy nigdzie nie wychodzę (no, może oprócz szkoły co 2 tygodnie ;)) ale czsami zdarza się, że ktoś z rodziny mówi "wychodzimy z 5 minut" a ja jestem jeszcze w piżamie, więc idę bez makijażu. W sumie nie przeszkadza mi to, ale mam o wiele ciemniejsze cienie pod oczami niż Ty i wyglądam jakby ktoś mnie pobił/jakbym nie spała z tydzień ;D A brwi nienawidzę robić!

    ReplyDelete
  16. ojejciu jak ślicznie i uroczo :) mam ochotę Cię przytulić :) hihi

    sama robię sobie czasem w sobotę taki raw day. myję tylko buzię rano i psikam wodą termalną. oczywiście szybko się świecę, ale skóra to i tak docenia :)

    ReplyDelete
  17. świetna idea/zabawa! Cieszę się, że coraz więcej dziewczyn się na to decyduje :)

    ReplyDelete
  18. I tak ma byc Paula, trzeba zachowac zdrowy rozsadek i nie dac sie zwariowac. Makijaz to nie wszystko! Zreszta sama nazwa mojego bloga mowi sama przez sie :)

    A cere masz ladna, nie czaruj :)

    ReplyDelete
  19. Ja z moją cera nie umiem się pogodzić (trądzik już nie młodzieńczy) zmarszczki mimiczne, opadające koącik, masakra .. ale też daję odpoczywać cerze i w domu jestem zawsze saute :)

    ReplyDelete
    Replies
    1. W ogóle, fajnie że też się pokazałaś :D

      Delete
  20. ja się przy Was zalamie. poważnie. kazda z Was narzeka, ze ma cere tragiczna, Urbi, Ty i milion dziewczyn, a jak zmycie makijaż to prawie nic nie widać. sama sobie robiłam fotki, bo myslalam, ze może to na zywo tak widać te moje pryszcze itp., ale robiłam rozne zdjęcia i na zdjęciach tez widać. wiadomo nie macie cery idealnej ? ale kto ma. mi się wydawalo, ze nie mam tragicznej cery, ale jak Wy tak narzekacie, a później widze to co widze to o mnie byscie pomyslaly, ze w ogole jestem tragiczna.

    ReplyDelete
    Replies
    1. iPad nie robi,aż tak dobrej jakości zdjeć jak np lustrzanka i w moim przypadku było to plusem :) mam lepsze i gorsze dni, ale te gorsze są naprawdę złe. Wtedy człowiekowi się odechciewa. Cera tłusta jest ciężka cera i chwila nie uwagi,a będę mieć wysyp i pełno zaskornikow

      Delete
  21. wow, super! kochana wszystkie wygladamy super!:)

    ReplyDelete
  22. bardzo dobrze wyglądasz:) równy koloryt cery i uśmiech a to najważniejsze:)

    ReplyDelete
  23. Bardzo mi się podoba że blogerki pokazują coś co nie jest idealne, jak niektórym się wydaję :) Pewność siebie to najważniejsze !!

    ReplyDelete
  24. Jaka ładna cera, też bym takiej nie przykrywała :)

    ReplyDelete
  25. Co ci powiem to ci powiem ale bez makijażu wyglądasz ładniej. Młodziej , naturalniej. Makijaż cię postarza i jesteś w nim taka jakaś "paniusia"....

    ReplyDelete
  26. super ;) Masz rację najważniejsze jest podejście ;)))

    ReplyDelete
  27. hahaha zdjecie w reczniku jest swietne :)

    ps. masz bardzo ladne cera, jak bez podkladu wygladam ja zombie ;)

    ReplyDelete
  28. Ty jesteś równie sympatyczna jak Twój Fifi. Każdy chciałby chyba się z Tobą kolegować bo wzbudzasz taką sympatię. :*

    ReplyDelete
  29. http://boddah992.blogspot.com/2013/11/raw-beauty.html

    ReplyDelete
  30. Masz meega sympatyczną i miłą twarz :)) buziaki!

    ReplyDelete
  31. Część Paulina, pierwsze i drugie zdjęcie - super wyglądasz. Drugie tez ale masz śmieszna minkę
    Czytam i oglądam Cię dużo. Mam 37 lat i rodzine. Fajnie ze masz tyle dystansu. Jesteś 100 % ładna młoda dziewczyna. Monika

    ReplyDelete
  32. Ale ładnie na drugim zdjęciu!

    ReplyDelete
  33. Masakra. Straszna jestes. Potworek. No i ze mega gruba to chyba nie musze dodawac.

    ReplyDelete
  34. Odkopuję,bo dopiero przeczytałam- Paulina, ty jesteś mega :) W pozytywnym sensie oczywiście :)

    ReplyDelete